|Compendium ferculorum| - "W tej najstarszej polskiej książce kucharskiej wieprzowina występuje marginalnie. W zasadzie, jako dodatek lub zamiennik. Dopuszczano, żeby do francuskiej zupy włożyć schab, ale należało go wyjąć i nie jeść, bo to nieelegancko jednak. Polacy jedli więcej potraw ze ślimaków niż z wieprzowiny" - Jarosław Dumanowski – polski historyk, dr hab. nauk historycznych, prof. UMK.
To rarytas dla smakoszy, dla osób, które lubią celebrować jedzenie, poświęcić czas na konsumpcję posiłku... Zawinięty ogonek pod korpus to oznaka świeżości- należy to rozumieć jako prawidłowy sposób przyrządzenia potrawy, a co najważniejsze- rak był niedawno łowiony. Nasza przygoda ze ślimakami śródziemnomorskimi zaczęła się w 2003 roku, przeszliśmy wszystkie szczeble tej działalności, od hodowli, przetwórstwa, hurtownie, sklep w galerii… aż po gastronomię, czyli ryby, raki i … ślimaki! Jako rolnicy eksportowaliśmy żywe ślimaki głównie do Hiszpanii z której to pochodzą nasze raki. Tym sposobem łączymy świeże smaki Polski z ciepłą Hiszpanią.
Zobacz nasze menu Ryby, raki i ślimaki tutaj...
" Tajemnicą nie jest, iż gastronomia na wybrzeżu to ważny element tutejszej kultury oraz biznesu. Rejon ten jest szczególnie bogaty w miejsca o niesamowitej atmosferze i kuchni, niestety może nas dopaść paradoks "pełna lodówka i nic do zjedzenia" Konsument może poczuć się tutaj zagubiony, a restauracje mogą niemieć tak dużej siły dotarcia do potencjalnych gości. Te właśnie specjalne miejsca chcemy wyróżnić w trakcie trwania naszego plebiscytu" - Gastronom Wybrzeża
Raki to rarytas dla smakoszy, dla osób, które lubią celebrować jedzenie, poświęcić czas na konsumpcję posiłku. Mięso raków ma nieporównywalny do żadnego innego smak i aromat, jest przy tym soczyste, bogate w białko i niskokaloryczne. W latach trzydziestych XX wieku, Polska eksportowała około 600 ton raków, głównie do Niemiec i Francji. Niestety, rokrocznie raków jest w naszych wodach coraz mniej. Kto pamięta smak ? Wczoraj pytaliśmy gości, dużo osób nigdy jeszcze nie próbowało.